Starfield, najnowsze dzieło Bethesda Game Studios, to coś, co z pewnością rozpala wyobraźnię wielu graczy. W końcu to pierwsza, zupełnie nowa marka tego dewelopera od 25 lat! Nic dziwnego, że oczekiwania fanów RPG-ów były kosmiczne. Obiecano nam ogromną przestrzeń do odkrywania, rozbudowane mechaniki RPG i dynamiczną walkę – zarówno na piechotę, jak i za sterami statków.
W tej recenzji zajrzymy głębiej w to, co Starfield oferuje. Przyjrzymy się mechanikom rozgrywki, fabule, kreacji świata, systemowi walki i kwestiom technicznym. Postaramy się odpowiedzieć na pytanie, które spędza sen z powiek wielu: czy ta kosmiczna epopeja od Bethesda to faktycznie to, na co tak długo czekaliśmy?
Mechaniki rozgrywki w Starfield: fundamenty galaktycznej przygody
W Starfield znajdziesz kompleksowy system, który łączy w sobie typowe elementy RPG, ale też zarządzanie, walkę kosmiczną i eksplorację. Właśnie na tych filarach buduje się cała twoja galaktyczna przygoda. Te rozwiązania sprawiają, że doświadczenie w grze jest naprawdę wyjątkowe i, co tu dużo mówić, jest tu co odkrywać. Przygotuj się na to, że ten rozbudowany system często wymaga od ciebie strategicznego myślenia.
Zarządzanie statkiem kosmicznym: jak dowodzić własną flotą w Starfield?
W Starfield dowodzenie własnym statkiem opiera się na szczegółowym systemie zarządzania mocą. Możesz precyzyjnie kontrolować każdy podzespół! Chodzi o to, że przydzielasz energię do różnych systemów, na przykład pocisków balistycznych, rakiet albo laserów. To oczywiście wpływa na efektywność twojej broni, szybkość ładowania, a także na prędkość, zwrotność i akcelerację statku.
Masz tu też mechanikę „skradania się” – wystarczy zmniejszyć zasilanie, żeby uniknąć wykrycia przez wrogie okręty. Co więcej, precyzyjne celowanie pozwala ci atakować konkretne części wrogich statków, na przykład ich silniki, co naprawdę dodaje bitwom głębi taktycznej. Koniecznie przypisuj też broń do szybkiego wyboru, żeby sprawnie reagować, kiedy walka rozkręci się na dobre.
„Zarządzanie energią statku w Starfield to majstersztyk, który zmusza gracza do myślenia taktycznego w każdej potyczce kosmicznej, znacznie różniąc się od prostych strzelanek” – komentuje jeden z recenzentów technicznych.
System perków i umiejętności: jak kształtować własnego bohatera w Starfield?
Jeśli chcesz stworzyć swojego wymarzonego bohatera w Starfield, pomoże ci w tym rozbudowany system perków i umiejętności. Daje ci on naprawdę dużą swobodę personalizacji. W grze czeka na ciebie mnóstwo perków, podzielonych na pięć kategorii:
- perki społeczne,
- techniczne,
- bojowe,
- naukowe,
- fizyczne.
Każdą umiejętność musisz odblokować, żeby zyskać dostęp do ważnych akcji i zdolności. To właśnie dzięki nim odblokujesz na przykład możliwość skradania się, kradzieży kieszonkowej albo swobodnego używania plecaka odrzutowego. System sprawia, że rozwój postaci jest naprawdę głęboki, a ty czujesz, jak twój bohater rośnie w siłę podczas tej kosmicznej przygody.
Zarządzanie ekwipunkiem i udźwigiem: jakie wyzwania czekają kosmicznego nomada w Starfield?
Jako kosmiczny nomad w Starfield często będziesz musiał zmagać się z zarządzaniem ekwipunkiem i, niestety, ograniczonym udźwigiem. Twoja postać ma określony limit, który naprawdę łatwo przekroczyć, szczególnie kiedy intensywnie eksplorujesz planety. Gdy tylko przekroczysz ten limit, od razu skróci się twój zapas tlenu, a do tego trudniej będzie ci się poruszać – a to skutecznie utrudni dalszą gwiezdną podróż.
Na szczęście możesz zwiększyć udźwig, zdobywając odpowiednie perki. Jeśli to za mało, zawsze możesz skorzystać z ładowni statku jako magazynu na zbędne przedmioty i surowce. Cały zebrany złom możesz po prostu sprzedać u handlarzy, żeby zrobić porządek i podreperować budżet.
Eksploracja i interakcja z frakcjami: czy kosmos w Starfield tętni życiem?
Starfield pozwala ci odkrywać kosmos i wchodzić w interakcje z mnóstwem frakcji, a dzięki temu świat gry naprawdę ożywa. Możesz dołączyć do wielu, nawet wrogich sobie, frakcji jednocześnie, co jest fajnym posunięciem. Ta opcja otwiera przed tobą mnóstwo ścieżek fabularnych i dyplomatycznych, co oczywiście mocno pogłębia całą rozgrywkę w Starfield.
Kiedy eksplorujesz planety, często będziesz używać ręcznego skanera. To bardzo przydatne urządzenie, które pomaga ci wykrywać cenne przedmioty i zasoby. W zasadzie staje się on twoim niezastąpionym pomocnikiem, ułatwiającym zbieranie łupów i przetrwanie w najdalszych zakątkach galaktyki.
Narracja i świat gry w Starfield: ambitne wizje czy raczej mieszany odbiór?
Fabuła i świat Starfield to obszar, który wywołuje u graczy i recenzentów naprawdę mieszane odczucia – od zachwytu nad ambitnymi wizjami po solidne rozczarowania. Kiedy przyjrzymy się tym elementom, od razu widać, że historia i kreacja kosmicznego uniwersum mają swoje mocne, ale też i słabe strony. Twórcy próbowali pogodzić rozmach z dbałością o detale, ale czy im się to udało?
Główne wątki fabularne: czy Starfield zachwyca czy raczej nuży historią?
Fabuła Starfield wywołuje skrajne reakcje: jedni są nią zachwyceni, inni po prostu nudzą się śmiertelnie. Niektórzy wręcz wychwalają narrację, porównując ją do najlepszych gier dla jednego gracza. Na przykład, David Jaffe, twórca God of War, stwierdził, że to jedna z najlepszych historii w historii gier single-player. To dość mocne słowa, prawda?
Ale z drugiej strony, sporo graczy narzeka na główny wątek, nazywając go nudnym, powtarzalnym i bez wyrazu. Mówią, że to „usypiający festiwal fetch-questów”, gdzie brakuje intrygujących momentów i głębi. No i te dialogi – wielu uważa, że są „pozbawione pazura”, co niestety osłabia całe zaangażowanie w historię.
Kreacja świata: czy kosmiczna pustka to futurystyczna wizja w Starfield?
W Starfield dostajemy rozległą, futurystyczną wizję kosmosu, ale sporo osób uważa, że jest ona po prostu pusta. Wielu recenzentów twierdzi, że świat gry jest… niezadowalający, jeśli chodzi o jego historię i fabułę. To trochę odróżnia go od naprawdę ambitnych uniwersów, takich jak te z Star Treka albo wcześniejszych, znacznie bogatszych kreacji Bethesdy.
Główny motyw – „terytorializm i wojna o zasoby” – jest często oceniany jako mało inspirujący i zbyt ograniczający tematycznie. Ta powtarzalność niestety przyczynia się do ogólnego wrażenia pustki, nawet mimo imponującej skali. Wygląda na to, że świat ma ogromny potencjał, którego narracyjnie nie wykorzystano do końca.
Aspekty techniczne i skala: jaki krok naprzód Starfield stanowi dla Bethesdy?
Starfield to bez wątpienia duży krok naprzód dla Bethesda Game Studios, zwłaszcza pod kątem technicznym i skali. Gra uchodzi za jedną z najlepiej dopracowanych produkcji firmy, co w sumie wyróżnia ją na tle poprzednich tytułów, które bywały… no cóż, problematyczne. Oprawa wizualna i wydajność zbierają pozytywne recenzje, dając naprawdę solidne podstawy do gry.
Eksploracja kosmosu i podróże międzyplanetarne są tu ogromne. Mnie to przypomina ciekawe połączenie rozmachu Skyrima z kosmicznymi przygodami z Mass Effect. Starfield próbuje połączyć szeroki świat gier Bethesdy z kosmiczną ekspansją, i w wielu aspektach całkiem dobrze mu się to udaje. Myślę, że ta techniczna stabilność to duża zaleta tej kosmicznej epopei.
Zalety i wady Starfield: podsumowanie doświadczeń
No dobrze, czas podsumować, co Starfield ma do zaoferowania. Jak to zwykle bywa, są tu rzeczy, które zachwycają, ale też i takie, które wołają o pomstę do nieba – mówią o tym zarówno recenzenci, jak i sami gracze. Ten kosmiczny tytuł ma swoje mocne strony, ale i sporo aspektów, które ewidentnie wymagają dopracowania. Przyjrzyjmy się temu z bliska.
Zalety gry: co wyróżnia Starfield?
Starfield ma kilka naprawdę dobrych stron, które pozytywnie wpływają na twoje doświadczenie z grą:
- Eksploracja i lokacje – znajdziesz tu udane momenty eksploracji i świetnie zaprojektowane lokacje fabularne, zwłaszcza w liniowych misjach typu „dungeon run”. Opuszczone stacje kosmiczne są klimatyczne i tajemnicze, a do tego zapewniają satysfakcjonujące wyzwania.
- Rozwój postaci – system rozwoju postaci daje ci faktyczne poczucie progresu, bo zdobywasz punkty umiejętności i rozwijasz biegłość w różnych typach broni. Czujesz, że twoja postać naprawdę staje się silniejsza!
- System walki – masz tu urozmaicony system walki, obejmujący strzelanie na piechotę (z bardzo responsywnym ruchem postaci), skradanie się, hakowanie wrogów i modyfikowanie broni.
- Walka i ulepszanie statków – latanie statkami i walki kosmiczne również bawią, a możliwości ulepszania statków tylko to potęgują.
- Wsparcie po premierze – twórczy stale poprawiają grę. Dzięki aktualizacjom i dodatkom Starfield jest dziś lepszą wersją niż w dniu premiery.
Wady gry: gdzie leżą problemy w Starfield?
Niestety, Starfield ma też swoje bolączki, które potrafią popsuć ogólne wrażenia z gry:
- Słaba fabuła na początku – początek głównej linii fabularnej często jest nudny i mało angażujący.
- Błędy (bugi) – mimo że twórcy wypuścili mnóstwo łatek, w grze wciąż pojawiają się błędy, które mogą niestety zakłócać rozgrywkę.
- Powtarzalność świata – wiele miejsc i punktów zainteresowania na proceduralnie generowanym terenie jest po prostu powtarzalnych i generycznych. To sprawia, że po dłuższym czasie gry łatwo o znużenie.
- Nieintuicyjne mechaniki – niektóre mechaniki wymagają, żebyś samodzielnie je odkrywał, co bywa utrudnieniem dla mniej cierpliwych graczy.
- Ograniczona dostępność platform – gra jest dostępna tylko na PC i Xbox Series X/S, co jest sporym minusem dla posiadaczy innych konsol.
Starfield w pigułce: zalety i wady
| Zalety | Wady |
|---|---|
| Udana eksploracja planet i świetnie zaprojektowane lokacje fabularne. | Początkowa część fabuły bywa nudna i mało angażująca. |
| Satysfakcjonujący rozwój postaci (punkty umiejętności, biegłość w broni). | Wciąż obecne błędy (bugi), mimo łatek. |
| Urozmaicony system walki (pieszej i statkami). | Powtarzalność i generyczność proceduralnie generowanych lokacji. |
| Dobra zabawa z walki i ulepszania statków. | Niektóre mechaniki wymagają samodzielnego odkrywania. |
| Ciągłe wsparcie i poprawki od dewelopera po premierze. | Ograniczona dostępność platform (tylko PC i Xbox Series X/S). |
Eksploracja kosmosu w Starfield: mieszanka realizmu i uproszczeń
Pamiętasz, jak wspominaliśmy, że Starfield to gra stawiająca na rozmach? To widać też w eksploracji kosmosu. Z jednej strony pozwala ci odwiedzać setki planet, ale z drugiej – mocno upraszcza samą podróż międzygwiezdną. To moim zdaniem bardzo ciekawe podejście do kosmicznej przygody.
Powierzchnia planet: co skrywają planety w Starfield – od kopania do polowań?
Planety w Starfield to prawdziwe skarbnice tajemnic i zasobów, a każda z nich oferuje inne wrażenia – od kopania surowców po polowania. Pomyśl tylko, możesz odwiedzić setki planet, które różnią się klimatem, grawitacją i całą zamieszkującą je fauną. Eksploracja powierzchni planet to naprawdę fajna i satysfakcjonująca część gry!
Podczas tych wypraw będziesz kopać cenne surowce i polować na lokalne gatunki. To dostarczy ci zarówno potrzebnych zasobów, jak i ciekawych wyzwań. Pamiętaj tylko, że waga wydobywanych surowców ma bezpośredni wpływ na twój ekwipunek i udźwig, co dodaje grze realizmu i zmusza cię do strategicznego myślenia o tym, co zabierasz ze sobą.
Podróże międzyplanetarne: czy Starfield stawia na szybkość ponad symulacją?
W podróżach międzyplanetarnych Starfield zdecydowanie stawia na szybkość, a nie na symulację. Po prostu szybko przenosisz się między planetami czy księżycami, za pomocą tak zwanego „machine travel”. Ty wybierasz cel na mapie, a potem oglądasz krótką cutscenkę, która symbolizuje lot. I tyle.
Nie masz tu pełnej kontroli nad lotem między obiektami. Układ kosmosu jest tylko zarysowany i w dużej mierze losowy. Ta mechanika to po prostu ułatwienie, które pozwala ci szybko przemieszczać się po galaktyce. Nie dostajesz pełnoprawnego symulatora lotu kosmicznego, ale dzięki temu możesz skupić się na eksploracji lądowej i misjach.
„Podróże kosmiczne w Starfield sprawnie przenoszą gracza z punktu A do B, eliminując nudę długich przelotów, choć nie jest to symulator kosmiczny, na który niektórzy liczyli” – zauważa ekspert branżowy.
Sterowanie i walka kosmiczna: jaka strategia dominuje na orbitach w Starfield?
W Starfield walka na orbitach wymaga od ciebie przemyślanej strategii, a wszystko dzięki rozbudowanym systemom sterowania statkiem i walki kosmicznej. Zarządzasz mocą podzespołów, manewrując statkiem w przestrzeni, a do tego masz do dyspozycji różnorodne systemy uzbrojenia, które możesz dopasować do swojego stylu gry.
Walka w kosmosie to naprawdę strategiczne podejście – musisz sprytnie wykorzystywać osłony i manewry. Co więcej, możesz naprawiać statek w trakcie bitwy, co dodaje gwiezdnym potyczkom kolejną warstwę taktyczną. Cały system walki statkami jest dynamiczny i daje sporo frajdy.
Wymagania sprzętowe i optymalizacja: czy twój PC uniesie gwiezdną podróż w Starfield?
Pamiętaj, twój PC uniesie gwiezdną podróż w Starfield tylko wtedy, gdy spełni określone wymagania sprzętowe i będzie dobrze zoptymalizowany. Bethesda podała minimalne i zalecane konfiguracje, żebyś mógł komfortowo grać w Starfield na komputerze. Szybki dysk SSD i 16 GB RAM są po prostu niezbędne do płynnej rozgrywki.
Minimalne wymagania to:
- 64-bitowy Windows 10 (wersja 22H2) lub Windows 11,
- procesor AMD Ryzen 5 2600X lub Intel Core i7-6800K,
- 16 GB RAM,
- karta graficzna AMD Radeon RX 5700 lub NVIDIA GeForce GTX 1070 Ti (8 GB VRAM).
Zalecane to:
- AMD Ryzen 5 3600X lub Intel Core i5-10600K,
- AMD Radeon RX 6800 XT lub NVIDIA GeForce RTX 2080 (8 GB VRAM), kompatybilne z DirectX 12.
Gra wspiera też takie technologie jak DLSS (dla kart NVIDIA GeForce RTX) oraz ray tracing, które mogą naprawdę mocno poprawić jakość grafiki. Optymalizacja jest dość typowa dla gier Bethesdy z otwartym światem – skupiono się tu na dużej ilości detali. Upewnij się, że masz około 125 GB wolnego miejsca na dysku SSD. To przyspieszy ładowanie, co jest zawsze na plusie.
Personalizacja postaci: jak stworzyć swojego bohatera w Starfield?
Po krótkim wprowadzeniu fabularnym dostajesz szansę stworzenia swojego bohatera w Starfield. Możesz dostosować wygląd postaci, choć muszę przyznać, że kreator budzi mieszane uczucia. Bethesda co prawda chwali się, że to ich najbardziej rozbudowany kreator postaci, ale w praktyce ma on pewne ograniczenia, za które gracze często go krytykują.
Wielu zwraca uwagę na ograniczoną liczbę opcji i mało zróżnicowane elementy – na przykład brakuje długich fryzur. Dodatkowo problemy z interfejsem bywają uciążliwe: wybory potrafią zmieniać się samoistnie podczas edycji, a kolorystyka i opcje nie są prezentowane w sposób graficzny, co naprawdę utrudnia podjęcie decyzji. Mimo wszystko podstawowe dostosowanie jest możliwe, ale chyba każdy liczył na coś więcej.
Podsumowanie i werdykt: czy Starfield to kosmiczna epopeja na miarę oczekiwań?
Starfield to gra z wieloma fajnymi zaletami, które zdecydowanie podnoszą jej atrakcyjność. Mamy tu udaną eksplorację planet, bardzo satysfakcjonujący rozwój postaci (punkty umiejętności i biegłość w broni robią robotę!) oraz ciekawy i zróżnicowany system walki – zarówno na piechotę, jak i statkami. A co najważniejsze, ciągłe aktualizacje i wsparcie od twórców sprawiają, że gra staje się coraz lepsza od premiery.
Niestety, ten tytuł zmaga się też z poważnymi problemami. Początek głównej fabuły bywa nudny i mało angażujący, a błędy (bugi), choć sporo już ich załatano, wciąż potrafią irytować. Powtarzalność i generyczność wielu miejsc na proceduralnie generowanym terenie potrafi też nieźle zmęczyć podczas długich sesji.
Jaki jest więc ostateczny werdykt? Starfield to ambitna, ale niestety nieidealna kosmiczna epopeja od Bethesda. Czy warto wyruszyć w gwiazdy? Zdecydowanie tak, ale tylko jeśli jesteś w stanie przymknąć oko na pewne niedociągnięcia i cenisz sobie swobodę eksploracji oraz rozwój postaci. To solidna baza pod przyszłe kosmiczne przygody, to pewne.
A jaka jest twoja opinia o Starfield? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach!


































